Huragan Harvey przeszedł do historii, ale Teksas długo jeszcze będzie lizał swoje rany po tym wydarzeniu. Tymczasem na horyzoncie już widać następny. Nazywa się Irma – tak jak germańska bogini wojny, której siła może okazać się znacznie większa od tego co widzieliśmy do tej pory. Niektórzy meteorolodzy alarmują, że trzeba będzie zmienić skalę w jakiej mierzy się siłę huraganów bo Irma ma potencjał być huraganem kategorii 6. Floryda już teraz bije na alarm wciąż mając w pamięci huragan Andrew z 1982 r., który zrównał ten stan z ziemią. Andrew jest jednym z trzech najpotężniejszych huraganów jakie nawiedziły USA w XX w. (oprócz Andrew był jeszcze Labor Day huragan w 1935 r i Camille w 1969 r.). Szlak Irmy próbuje przewidzieć model amerykański i europejski i oba modele wyraźnie różnią się od siebie.
Uaktywnił się także HAARP, który pracował intensywnie przez całą noc 2 września. Jest to ciekawe, bo akurat wtedy, o godz. 3:30 UTC (i podanie tutaj czasu uniwersalnego ma duże znaczenie), Kim odpalił swoją bombę wodorową! Próba nuklearna została odnotowana przez US Geological Survey i prawdopodobnie przez kilka innych tajnych, wojskowych sensorów. Broń nuklearna w każdej formie jest straszliwą bronią o ogromnej, niszczycielskiej sile. Zwłaszcza w rękach tak nieobliczalnego przywódcy jak Kim Dzong Un. Czy jest więc czym się martwić? Być może nie… Jeśli założyć, że ktoś posiada technologię zdolną manipulować pogodą (ostatnia “Paralaksa”), to jest także w stanie, używając tej samej technologii (manipulacja plazmą) taką bombę jeśli nie rozbroić to przynajmniej poważnie zmniejszyć jej działanie (“Paralaksa” z 28.08) Podczas amerykańskich testów nuklearnych w latach 50-tych zauważono, że nie da się przewidzieć ostatecznej siły wybuchu takiej bomby. W jednym przypadku (test Castle Bravo), bomba wodorowa wybuchła z niemalże trzykrotnie większą od przewidywanej siłą a w drugim (test Castle Koon) zamiast 5 megaton przyniosła wybuch o sile 100 kiloton… Można powiedzieć że był to niewypał. Szybko okazało się, że znaczenie ma tu miejsce i czas wybuchu, bo jest to powiązane z płaszczem czasoprzestrzennym, który zostaje naderwany na krótki moment przez falę stojącą wywołaną przez eksplozję nuklearną. Mówiąc prostym językiem, eksplozja taka albo pobiera ekstra energię z poza naszego czasu i przestrzeni, albo ją tam gubi – w obu przypadkach tworząc pole skalarowe. Dlatego synchronizacja miejsca i czasu jest niezwykle ważna. Pisał o tym w swojej książce “Harmonic 33” Bruce Cathe. W świetle tego nie powinno dziwić, że Kim odpalił swoją bombę właśnie o godz. 3:30 UTC…, tak jak umieścił to w tytule książki Bruce Cathe (czy z tego samego powodu najwyższym stopniem masonerii jest 33 stopień???)
Jeśli jest to prawda i Kim dokładnie wie co robi… oznacza to, że nie jest żadnym niespełna rozumu szaleńcem a częścią tajnej organizacji, dla której odprawił odpowiedni rytuał i działa on wg jakiegoś na razie nieznanego planu, którym jest być może wprowadzenie w pułapkę prezydenta Trumpa….
Chris napisałeś:
„Szybko okazało się, że znaczenie ma tu miejsce i czas wybuchu, bo jest to powiązane z płaszczem czasoprzestrzennym, który zostaje naderwany na krótki moment przez falę stojącą wywołaną przez eksplozję nuklearną. Mówiąc prostym językiem, eksplozja taka albo pobiera ekstra energię z poza naszego czasu i przestrzeni, albo ją tam gubi – w obu przypadkach tworząc pole skalarowe. ”
Byłoby ciekawie jakbyś bardziej to rozwinął w osobnym artykule. Gdzieś czytałem o tym że przy wybuchu bomby atomowej następuje otwarcie przejścia do innych wymiarów, poprzez to rozdarcie czasoprzestrzeni właśnie. Ktoś podobno coś dotrzegł w pierwszych publikowanych filmach z wybuchu atomówki, potem te filmy zedytowano…
A poza tym ostatnio nawiązał do tego Lynch w 8 odcinku Twin Peaks:) Vide przejście złych demonów z jakiegoś innego wymiaru podczas pierwszej eksplozji w 1944.
Zresztą spójrzcie sami na zdjęcia robione milisekundy po zaincjowaniu eksplozji. Ciekawie wygląda ten „bąbel” i to co nim w się pojawia…
https://www.quora.com/What-exactly-is-exploding-in-a-nuclear-bomb
Może to jest reakcja tzw. ukrytego rządu na odejście przez Trumpa od porozumień paryskich w kwestii podatku CO2 … ludzie wciąż myślą że coraz mocniejsze huragany są kwestią globalnego ocieplenia i tego że ludzie są temu winni … jest ich za dużo i produkują za dużo CO2 … ?
Niewatpliwie sa conajmniej dwie opcje a Kim jest tylko figurantem . Poprzednia bitwa zostala prawie wygrana a chodzi mi o sprawe Rosji i Ukrainy . Moim zdaniem (oczywiscie moge sie mylic) Putin zostal wpuszczony na mine no bo zastanowmy sie . Co mozna zrobic zeby zdyskredytowac np Polske . A gdyby tak nagle w okregu Wilenskim wybuchla jakas rewolucja i polsko jezyczne oddzialy zarzadaly przylaczenia ziemi Wilenskiej od wiekow polskiej z polska ludnoscia do Polski . Litwa wyslalaby oczywiscie swoje wojsko a tu w Polsce krzyk NASZYCH BIJA ! Pojawiaja sie polskojezyczne odzialy wojskowe w mundurach bez oznaczen pomagajacy rebeliantom nawet nie musi byc ich wiele wystarcza 3 ciezarowki . Jakie konsekwencje to by za soba nioslo ? Co powinien zrobic polski rzad z jakiej opcji by nie byl ? Warto sie nad tym zastanowic . Mysle wiec ze zamiast swini podlozono Putinowi Krym i Donbas . Sankcje , oslabienie wspolpracy z Niemcami , kopanie w ONZecie itd . Mysle ze obecna sytuacja to zemsta przy zademonstrowaniu sily . W koncu stare krypy rozjechaly nowoczesne okrety bojowe a rakiety fruwaja nad Japonia jak chca ( czemu jej nie zestrzelono zanim znalazla sie na Japonia ? ) Rosja i Chiny krzycza w ONZecie ze trzeba dyplomatycznie przeciwnicy prezydenta USA (demokraci) milcza (moze cos wiedzieli o planowanej akcji – taka teoria spiskowa) i jak na tym tle wypada Ameryka ? Ich zabawki wojenne okazaly sie wrakami o tornadach nie wspomne , nie potrafia bronic sojusznikow przed przelatujacymi rakietami i wlasciwie co teraz ? To nie sa moim zdaniem spiski Putinow czy innych . Polaryzacja jest gdzies gdzie nasz wzrok nie siega a my to tylko pionki . Mysle ze warto sie zawsze dobrze zastanowic nad tym co sie dzieje bez sugerowania sie tym co nam sie mowi i pomyslec kto faktycznie zyskuje
Heh, a kto dzięki tej sytuacji zarobi najwięcej na sprzedaży zbrojeń?
Do odpowiedzi podpowiem, że trzeba sprawdzić od kogo Korea Południowa kupuje technologie obronne (nie tylko USA).
https://www.youtube.com/watch?v=iSEKDWsfWK0
Wow, wie ktoś jak to się nazywa i jak się formuje?
Niesamowite!
i takim jest absolutnie!!!
Akurat Kim nie musi mieć z tym nic wspólnego. Przecież ma naukowców, którzy pewnie mu doradzają, więc Kim jednak może być tylko szaleńcem/marionetką .
no tak. Hitler też nie wiedział o obozach zagłady a Stalin o zesłańcach syberyjskich.
Do dzisiaj zachowały się listy jakie z Sybiru więźniowie pisali do Stalina